Stacja Edukacja: Początek wakacji 2024 i audioprzewodnik
Za nami pierwszy miesiąc tegorocznej Stacji Edukacji, ale przed nami kolejne wyzwania. Przede wszystkim koniecznie skorzystaj z najwyżej położonej restauracji w Polsce.Wraz z rozpoczęciem sezonu wakacyjnego uruchamiamy dla Państwa jeszcze jedną atrakcję – audioprzewodnik. Już trzeci rok z rzędu w sezonie letnim uruchamiamy specjalnie dla Państwa wyciąg krzesełkowy w Kotle Gąsienicowym.
Jednak tym razem 40-minutowa podróż do Zielonej Doliny Gąsienicowej i z powrotem będzie wzbogacona o system audio-guide. Oznacza to, że każdy zainteresowany turysta otrzyma przed wejściem na wyciąg specjalne bezprzewodowe słuchawki, które zabiorą go w niezwykłą podróż wypełnioną ciekawostkami na temat Tatr i Kasprowego Wierchu. Atrakcja będzie dostępna również dla turystów anglojęzycznych.
System audio-guide to nic innego, jak profesjonalny audio-przewodnik pomagający w indywidualnym zwiedzaniu atrakcji turystycznych. To podróż, która zabierze Państwa do samego serca Tatrzańskiego Parku Narodowego. Jedyna w swoim rodzaju wycieczka, podczas której otrzymamy fachowy komentarz przygotowany przez przewodnika tatrzańskiego.
A czego dowiedzą się Państwo podczas tej fascynującej podróży? Opowiemy Wam między innymi o najważniejszych szczytach, historii Tatr czy narciarskim rodowodzie Kasprowego Wierchu. Poznacie ciekawostki na temat tatrzańskich zwierząt i roślin, pogody oraz specyfiki tutejszego klimatu. Nie zabraknie informacji o tym, jak Tatry powstały oraz jakie były początki tatrzańskiej turystyki. Atrakcja jest darmowa i może z niej skorzystać każdy turysta posiadający bilet na Kolej Linową Kasprowy Wierch. Zapraszamy!
Na początek podróży najwyżej położona restauracja w Polsce
Kolej Gąsienicowa ma swój początek przy budynku górnej stacji Kolei Linowej Kasprowy Wierch na wysokości 1959 m.n.p.m. Od tej wysokości wzięła swoją nazwę tutejsza restauracja, Poziom 1959. Z tego miejsca rozciąga się jeden z najpiękniejszych widoków na Tatry Wysokie.
W lecie na Kasprowy Wierch można wjechać szybciej. Do tego także z audioprzewodnikiem i odwiedzić najwyżej położoną restaurację w Polsce.
Oczywiście Kasprowy Wierch znajduje się już na terenie Tatr Zachodnich, ale niedaleko stąd – poniżej masywnego, w większości trawiastego Beskidu – znajduje się Przełęcz Liliowa stanowiąca symboliczną granicę między Tatrami Wysokimi, a Tatrami Zachodnimi.
Wspomniany Beskid będący celem spacerów wielu początkujących turystów często mylony jest ze szczytem Kasprowego – przypominamy, że jego wierzchołek znajduje się niedaleko budynku kolejki, a od wejścia na jego szczyt dzieli nas sto dwadzieścia kilka schodów. To właśnie tam mieści się Wysokogórskie Obserwatorium Meteorologiczne działające od 1938 roku, najwyżej zlokalizowany budynek w Polsce.
Orla Perć: najtrudniejszy szlak graniowy polskiej części Tatr
Wsiadając na wygodną kanapę wyciągu krzesełkowego powoli opuścimy masyw Kasprowego Wierchu i pokonamy odległość 1155 metrów w jedną stronę – właśnie taką długość posiada Kolej Gąsienicowa. Najbardziej charakterystyczne elementy topografii i tatrzańskie szczyty, które możemy podziwiać właśnie z tego miejsca to m.in. Świnica z charakterystycznym, podwójnym wierzchołkiem, efektowna grań Kościelców czy Granaty – te ostatnie nawet z tej odległości doskonale obrazują, z jakimi wysokościami muszą się mierzyć turyści w rejonie Orlej Perci, najtrudniejszego szlaku graniowego w polskiej części Tatr.
Podczas dalszej podróży zjedziemy do Zielonej Doliny Gąsienicowej urozmaiconej zjawiskowymi Stawami Gąsienicowymi, z których każdy posiada swoją odrębną nazwę. Gdy dotrzemy do dolnej stacji wyciągu, znajdziemy się na wysokości około 1600 metrów. Stąd już niedaleko do Hali Gąsienicowej, ale wizytę w tym miejscu musimy odłożyć na inną okazję.
Po pierwszej części naszej podróży przesiądziemy się na powrotną kanapę, słuchając w międzyczasie kolejnych opowieści z Kasprowym Wierchem w tle. Warto pamiętać, że jest to jedyna tego rodzaju atrakcja w polskiej części Tatr.
Oczywiście Kolej Gąsienicowa czynna jest również w sezonie zimowym, ale począwszy od 1962 roku wozi przede wszystkim miłośników białego szaleństwa korzystających z pobliskiej trasy narciarskiej. W zimie, gdy tatrzańska przyroda jest uśpiona, podróż wyciągiem krzesełkowym zupełnie zmienia swój charakter. I tylko w sezonie letnim możemy z niego zobaczyć wygrzewające się na słońcu świstaki od lat mieszkające w tej okolicy.
Kozice z Kasprowego i najwyżej położona restauracja w Polsce
Trasa wyciągu przebiega również przez tereny, na których spotykamy tatrzańskie kozice. W sezonie letnim zwierzęta często pasą się rano w Kotle Gąsienicowym lub przechodzą na stronę Doliny Suchej Kasprowej. Warto przy okazji wspomnieć, że jak zwykle w czerwcu pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz słowackiego TANAP-u policzyli żyjące w Tatrach kozice. Z obliczeń wynika, że w całych Tatrach mamy niespełna 800 osobników, z czego 204 po polskiej stronie. Należy przy tym zauważyć, że podział na kozice polskie i słowackie jest całkowicie umowny. Dzikie zwierzęta nie uznają przecież granic i są osobniki, które przebywają raz po jednej, a raz po drugiej stronie. Choćby właśnie kozice z okolic Kasprowego Wierchu, które swobodnie przemieszczają się w rejonie głównej grani Tatr stanowiącej w tym miejscu naturalną granicę polsko słowacką.
Przypominamy, że kozice liczone są również w październiku i każda taka akcja jest wspólnym przedsięwzięciem obu parków narodowych. Liczenie odbywa się w małych zespołach, a lokalizację zwierząt zaznacza się na mapie w dedykowanej aplikacji wraz z ewentualnymi uwagami. Wszystko dlatego, by uniknąć podwójnego liczenia zwierząt. W aplikacji opisywana jest także struktura wiekowo-płciowa każdego stada czyli tzw. kierdla. Warto dodać, że wspólne liczenie kozic prowadzone jest od 1957 roku i jest to najstarszy monitoring przyrodniczy prowadzony przez dwa państwa.
Wakacyjne zachody słońca na Kasprowym Wierchu
Okres wakacyjny na Kasprowym Wierchu to zdecydowanie dłuższe godziny pracy kolejki. W lipcu i sierpniu możemy wyjechać na szczyt pierwszym wagonikiem już o godzinie 7:00, natomiast ostatnim o 19:00. Turyści, którzy wjadą na Kasprowy ostatnią kolejką danego dnia, będą mogli wyruszyć w podróż powrotną o 21:00.
To wyjątkowa okazja, by wybrać się na szczyt właśnie wieczorem i zaliczyć romantyczny zachód słońca na wysokości 1987 m.n.p.m.

To równocześnie jedyna legalna szansa, by doświadczyć schyłku dnia w takim miejscu i na takiej wysokości. Wszystko dlatego, że od 1 marca do 30 listopada obowiązuje zakaz poruszania się po Tatrzańskim Parku Narodowym od zmierzchu do świtu.
Po zachodzie słońca na Kasprowym Wierchu wsiadamy w kolejkę powrotną nie łamiąc w ten sposób regulaminu TPN. W każdym innym miejscu w Tatrach – oglądając zachód słońca na wysokości około dwóch tysięcy metrów – nie mamy szans, by zdążyć opuścić teren Parku za dnia.
To właśnie dlatego oferta PKL Kasprowy Wierch jest tak wyjątkowa. Można nawet powiedzieć, że stworzona z myślą o wrażliwych turystach kochających naturę, chcących doświadczyć w górach czegoś wyjątkowego.
Zagrożenia w Tatrach po zmierzchu
Jakie zagrożenia czyhają na nas w Tatrach po zmierzchu? Do historii przeszło zdarzenie z zeszłego roku, kiedy grupa turystów wracała po zmroku z Hali Gąsienicowej przez Dolinę Jaworzynki spotykając na swojej drodze młodego niedźwiedzia. Pamiętajmy, że regulamin Parku zawsze ma na uwadze bezpieczeństwo turystów, ale również spokój żyjących tutaj zwierząt. Bardzo wiele gatunków aktywnych jest właśnie po zmroku, choćby rysie, wyjątkowo płochliwe i wrażliwe na obecność ludzi. Starajmy się pamiętać, że to my jesteśmy tutaj gośćmi, a zwierzęta są u siebie. Ideą Stacji Edukacji jest zaszczepienie świadomości o tej delikatnej granicy między cywilizacją i światem natury. Parki narodowe w Polsce stanowią jedynie jeden procent całej powierzchni naszego kraju, a TPN odwiedzany jest najczęściej. Uszanujmy to ciesząc się równocześnie, że mamy przywilej przebywania w tak wyjątkowym miejscu jak Kasprowy Wierch.